Spis autorów



 

SPIS AUTORÓW
Adrian Kostecki kl. IV b
Agnieszka Tarczyk kl. IV c
Aleksandra Lenarczyk kl. IV b
Anna Pazdan kl. IV c
Bartosz Kęciek kl. IV c
Dorota Świerżyńska kl. IV c
Ewa Budzyń kl. IV b
Grzegorz Grzegrzółka kl. IV b
Hania Rajfura kl. IV b
Jarosław Bajer kl. IV c
Klaudia Markowicz kl. IV b
Kuba Bargieł kl. IV b
Marta Koziatek kl. IV c
Oskar Głuszniewski kl. IV b
Patrycja Studzińska kl. IV c
PatrycjaZawada kl. IV b
PatrykPółka kl. IV c
Paulina Król kl. IV c
Paulina Dudkiewicz kl. IV b 
Robert Mostek kl. IV b
Sylwia Krysiak kl. IV b
Sylwia Matysiak kl. IV b

 



Spis autorów

Adrian Kostecki

kl. IV b

O rybaku

i złotej rybce

(bajka w stylu retro)

AKT I

Narrator

Za wydmami piaskowymi jest rybacka chatka,
a w niej stara baba do dziadka się zwraca...

Baba

Masz tu resztkę sieci
może jakaś rybka wleci.

AKT II

Narrator
Poszedł stary dziadek na brzeg morza,
zarzucił sieci i czeka węgorza.

Dziadek

Ale sztuka!
To nie tuńczyk, ani płotka
lecz kawałek złotka!

Rybka

Puść mnie staruszku do morza,
a spełnię twoje trzy życzenia.
Jestem królową morza
i słucham twego polecenia.

AKT III

Narrator

W sercu rybaka była litość Boża,
i wypuścił rybkę z powrotem do morza.
Opowiedział babie o zdarzeniu,
baba słucha go w zdziwieniu.

Baba

Po rybę wracaj!
Niech daje nową chatę i złotą szatę!
AKT IV

Narrator

Rybka prośby dwie spełniła i więcej nie chciała,
bo ją stara baba na służącą chciała.

Rybka

Odbiorę babie wszystko
za jej chciwość wielką.

Narrator

I zostali w starej chacie
z siecią niewielką.

 

 


Spis autorów

Agnieszka Tarczyk

kl. IV c

 

Porzuć troski, zostaw smutki, 

załóż botki i mundurek, 

bo za chwile będzie bajka

AKT I

Narrator
 

Czerwony Kapturek w drodze do babci.

Czerwony Kapturek

Oj! Oj! jak ta babcia daleko mieszka.
I długa do babci ścieżka.
Koszyk taki ciężki mam.
Trochę odpoczynku sobie dam.

AKT II

Narrator
 

Zjawia się wilk.


 

Wilk
 

Witaj Czerwony Kapturku!
Co tam masz w koszyku?

Czerwony Kapturek

Same smakołyki dla mojej babuni.
Od kochanej wnuni.

Wilk

A co masz dla mnie.

Czerwony Kapturek

Och! wilczku zapomniałam o tobie.
Ale moja babcia na pewno znajdzie 
coś dobrego i smacznego dla ciebie.

Wilk

Pójdę z tobą.

AKT III

Narrator

Wilk w drodze do babci obmyśla plan.
Nie dała mi nic z koszyczka, lecz w domu 
będę miał z nich jedzenia do syta.
Kapturek również nie próżnował, 
wnet rozpoznał zamiary wilka.

Poprowadziła wilka inną drogą, 

którą sama znała i zamiast do babci 

zaprowadziła wilka wprost do leśniczego.

Leśniczy z niedowierzaniem spogląda 

na Czerwonego Kapturka i wilka, 

gdyż od dawna na niego polował, 

ale dotąd zawsze bez rezultatu.

Leśniczy

Mam cię bratku!
Nie pomogły sidła, wnyki 
więc wywiozę cię do Afryki.
A wam mówię, drogie dzieci, 
nie wystarczą dobre chęci 

lecz sposób i serce pełne miłości.

Bo ten, kto wszystko to ma 

zbawi nawet lwa. 

 

 


Spis autorów

Aleksandra Lenarczyk

kl. IV b

Złotowłosa i trzy misie

(w stylu retro)

Pewnego razu Złotowłosa,
Chciała utrzeć wszystkim nosa.
Do lasu się sama wybrała,
Lecz dobrej drogi nie znała.
I zbłądziła nieboga,
Bo nagle skończyła się droga.
Lecz patrzy stoi chatka,
A na niej znak niedźwiadka.
Trzy misie w niej mieszkały,
Na spacer się wybrały.
Wchodzi dziewczynka do chatki,
Trzy stoły, trzy obiadki.
Chciała tylko spróbować,
Lecz nie mogła się opanować.
Trzy porcje naraz zjadła,
Ledwo na stołku usiadła.
Wszystko zjadła co było,
I wszystko się jej zmieściło.
O głodnych misiach nie myślała,
Gdy zapasy ich zjadała.
Wracają misie do chatki,
Lecz zjedzone ich obiadki.

W tej bajce morał tkwi, zamykajcie zawsze drzwi.
Bo mała Złotowłosa, może i wam utrzeć nosa.
Pozbawi was zapasów i wygna głodnych do lasu.

"Ty miałaś tylko spróbować,
a nie wszystko spałaszować".


Spis autorów

Anna Pazdan

kl. IV c

Czerwony Kapturek

Opowiem wam dzisiaj piękną bajeczkę 
i może zrozumiecie troszeczkę.
Będzie to bajka o Czerwonym Kapturku 
i o jej pięknym szarym kocurku. 

Akt I

Narrator
 

Dziewczynka idzie przez las i słyszy

granie na jakimś instrumencie.

 

Czerwony Kapturek
Słyszysz kocurku?
Ktoś tam tak pięknie gra 
przy tym murku?
Chodźmy to zobaczymy, 
może się czegoś nauczymy! 

 

Akt II

Narrator
 

Czerwony Kapturek zobaczył, 

że grającym był wilk i zaczęła się przechwalać...
 

Czerwony Kapturek
 

Ojejciu też mi granie, 

lepsze jest piękne śpiewanie. 

Wilku ty nic nie umiesz!

Lecz wszystko może kiedyś zrozumiesz. (ha, ha, ha)!

Akt III

Narrator
 

Wilk odchodząc odparł:
 

Wilk
 

Niech pani już więcej nic nie gada, 

z pani strony to nie wypada!

Niech pani się już więcej nie przechwala, 

za dużo sobie pozwala!

Morał bajeczki taki:

"Nie rób drugiemu tego, 
co tobie nie miłe!!!"

 

 


Spis autorów

Bartosz Kęciek

kl. IV c

Czerwony Kapturek

w stylu retro

Kapturek idzie przez las, 
z dala obserwuje go wilk.

Akt I

Narrator
 
Oto idzie poprzez lasek
Dziewczę śliczne jak bobasek.
W czerwonym swym kapturku
Z koszem pełnym podarunków.

Wilk

Dokąd idziesz panieneczko?

Kapturek

Jak to dokąd? Do miasteczka.
Tam za lasem chatka stoi 
mały domek babci mojej.
Narrator
Kapturek odchodzi, a wilk podąża za nim 
chowając się za drzewami.
W chatce babci

Akt II

Kapturek

Puk, puk.
Babcia
Proszę, dalej proszę.
Narrator
Babcia mija kapturka i zabiera się za smakołyki.
Nagle drzwi się otwierają 
i wielkie kły babcię z wnusią zjadają.
W niedługim czasie

Akt III

Narrator
Obok chatki przechodzi myśliwy.
Wchodzi do środka i widzi śpiącego wilka.
Rozcina jego brzuch i uwalnia babcię z wnusią.
Do brzucha wilka wkłada kamienie.
Myśliwy
Lubię dobre zakończenia, 
idę dalej.
Do widzenia. 

 

 


Spis autorów

Dorota Świerżyńska

kl. IV c

Czerwony Kapturek

(bajka w stylu retro)

AKT I

Mama

Idź do babci Czerwony Kapturku,
koszyk dla niej stoi na podwórku.
W retro stylu jest ta bajka,
zanieś babci owoce i jajka.

AKT II

Narrator

Idzie Czerwony Kapturek przez las, 
Zbiera kwiaty, jagody, wtem spotyka wilka.

Czerwony Kapturek

Dzień dobry Tobie mówię,
a i tak cię nie polubię.

Wilk

Ja również ciebie witam,
i o Twoją drogę pytam.

Czerwony Kapturek

Do babci moje niosą nogi,
A mam jeszcze kawał drogi.
AKT III

Narrator

Wilk pożegnał Czerwonego Kapturka.
Szybko pobiegł na skróty do chaty babci.
Zjadł ją i położył się do łóżka. 

Czerwony Kapturek

Stuku, puku babciu miła,
może byś mi otworzyła,
niosę ci ja kosz łakoci,
niech się babcia nie da prosić.

AKT IV

Narrator

Babcia nie otwiera drzwi.
Czerwony Kapturek wszedł do środka,
zobaczył chorą babcię w łóżku.

Czerwony Kapturek

Myślałam, że mnie nic nie wzruszy,
dlaczego masz takie wielkie uszy?

Babcia

To dlatego by cię lepiej słyszeć, 
w mym wieku mogę niedosłyszeć.

Czerwony Kapturek

Przestraszył cię ktoś babciu miła,
żeś tak oczy wytrzeszczyła?

Babcia

Po to mam wielkie gały,
by się tobie przyglądały.

Czerwony Kapturek

Masz duże ręce, pewnie się nikogo o nic nie prosisz,
i sama chrust na opał sobie nosisz?

Babcia

Ręce swoje lubię ogromnie,
bo mogę przytulić Ciebie do mnie?

Czerwony Kapturek

Dlaczego masz duży pysk i zęby,
a na dodatek jedzie ci z gęby?

Wilk

Tym ogromnym pyskiem połykam,
ubiorów zębami wcale nie dotykam.

Narrator

Gdy wilk połykał Czerwonego Kapturka,
wbiegł myśliwy, prosto z podwórka.
Strzelił do niego razy kilka,
po chwili wynieśli tego wilka.
Rozpruli wilka całego,

i dobrali się do niego,

wyciągnięto Kapturka Czerwonego,

i całą jeszcze babcię jego.

Morał

"Co wilkowi z tej chytrości,

jak i tak połamano mu kości".


Spis autorów

Ewa Budzyń

kl. IV b

w stylu retro

Czerwony Kapturek
Szedł do babci przez pagórek

A tu babcia była chora
Wezwano więc doktora

Doktor kazał być na diecie
No o co! No i jak! To nie wiecie. 

 

 


Spis autorów

Grzegorz Grzegrzółka

kl. IV b

Koziołek Matołek

(bajka retro)

Raz koziołek mądra głowa
wybrał się do Pacanowa.
Mijał góry, lasy,
aż zabrakło mu kasy.
Przez resztę podróży
musiał ciężko pracować,
aby się dostać do Pacanowa.
Miał przygód kilka
i dłużyła mu się każda milka.
Skróciłby sobie dróżkę,
gdyby ktoś pomógł mu ciutkę.
Błąkał się po całym świecie,
a gdzie był - Och! Nie wiecie. 

 

 


Spis autorów

Hania Rajfura

kl. IV b

 

"Czerwony Kapturek"

retro

Ten kto chipsy jadłby stale,
niech nadstawi teraz ucha
i mej bajki cicho słucha.

Gdy przejdziesz lasek
i miniesz wzgórek, to ujrzysz
domek gdzie mieszka
Czerwony Kapturek.

A tuż za rzeczką,
bardzo niedaleczko
jest mała chatka,
gdzie mieszka jej babka.

Babcia z wnuczką 
bardzo się kochają,
lubią się bawić razem
i często się odwiedzają.

Babcia wnuczkę 
częstuje wiśniowymi konfiturami,
a wnuczka babcię
paprykowymi chipsami.

A gdy, jak to w bajce bywało,
złe wilczysko się u babci pojawiło.
Zębami kłapnęło!
Prawie ją połknęło!

Ona ciężko westchnęła
i tak chuchnęła,
że wilka z nóg
oddechem ścięła.

Bo gdy lubisz chipsy jeść,
musisz zęby myć i cześć!
Bo gdy zębów nie umyjesz,
to nawet wilka oddechem zabijesz.

 


Spis autorów

Jarosław Bajer

kl. IV c

 

Kajtek

Narrator

Kajtek orze na traktorze
Niech pan mu pomoże
Wspólnie hektar pola zaorze.

AKT I

Kajtek

Dziękuję dobry panie
za pole zaorane.
Weźmy się teraz za sianie.

Pan

Weźmy się czym prędzej za sianie,
a potem odpoczywanie.

AKT II

Narrator

Teraz Kajtek z panem
leżą na tapczanie
i czekają na żniwowanie.

Pan

Teraz dobra nasza 
i gospodarz morał wygłasza:
"Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje"

 

 


Spis autorów

Klaudia Markowicz

kl. IV b

Czerwony Kapturek

(bajka w stylu retro)

Narrator

Chcecie bajki oto ona...
Żyła sobie raz dziecina,
piękną czapkę nosiła,
z koszyczkiem do babci pędziła.

AKT I

Babcia

Puk, puk - Witaj wnusiu,
to nie wnusia.
To wilk srogi?!!
O jej! Zje moje pierogi!

Wilk

Ja w pierogach nie gustuję!
Połknę babkę to poczuję.

Czerwony Kapturek

Inna twarz, inny głos
podejdę bliżej, dotknę nos.

Narrator

Na to Wilk czekał.
Chaps i nie ma Kapturka.

AKT II

(pojawia się leśniczy)

Leśniczy

Przychodzę jako wybawiciel,
wyjmę z brzucha babkę, wnuczkę,
a potem szycie!

Wilk

Oj, ja biedny, umykam w las
będę teraz gęsi pasł!

 

 


Spis autorów

Kuba Bargieł

kl. IV b

Dzisiaj bajka w stylu retro, 
niech widzowie grzecznie siedzą, 
bo to będzie

Bolek i Lolek to zgrana para, 
przygód mają co nie miara.

Czasem się kłócą, czasem żartują, 
lecz zawsze ze sobą podróżują.
Chodzą razem do szkoły, 
zawsze dla nich dzień wesoły.

Chodzą do lasu zbierają grzyby, 
idą nad rzekę i łowią ryby.
Lubią grać w piłkę, jeździć na rowerze 
i każdy z nich myśli o własnym skuterze.

"A największe ich marzenie 
to polecieć w podniebne przestrzenie".

 

 


Spis autorów

Marta Koziatek

kl. IV c

 

Czerwony Kapturek

Akt I

Mama 

Czerwony Kapturku!
Chodź tu szybko!
Mam dla ciebie koszyczek.

Czerwony Kapturek

Już idę mamo.

Mama

Zanieś koszyczek dla babci, 
uważaj tylko na wilka.

Czerwony Kapturek

Dobrze mamo.

Akt II

Narrator

Dziewczynka spotyka wilka.
Wilk
Witaj dziewczynko!
Jak masz na imię.

Czerwony Kapturek

Nie mogę rozmawiać z tobą, 
mama prosiła, żebym bardzo uważała.
Wilk
A dla kogo niesiesz ten koszyczek?

Czerwony Kapturek

Dla babci.

Narrator

Odpowiedział grzecznie Czerwony Kapturek.

Akt III

Narrator

Wilk szybko pobiegł do domku babci.
Zjadł babcię i czekał na Czerwonego Kapturka.

Czerwony Kapturek

Babciu, dlaczego masz takie duże oczy?

Narrator

Czerwony Kapturek zastanowił się chwilę i spytał.

Czerwony Kapturek

Babciu, a dlaczego masz takie duże zęby?
Wilk
A, żeby cię zjeść!

Akt IV

Narrator

Aż, tu nagle przyszedł leśniczy, by odwiedzić babcię.
Leśniczy
Och, ty wilku!
Zjadłeś babcię i było ci mało?

To jeszcze zjadłeś wnuczkę babci!

Narrator

Gdy wilk zasnął, leśniczy rozpruł jego brzuch 
i uwolnił babcię z Kapturkiem.

Oto morał taki:

"Lepiej nie zadawać się z wilkami 
i innymi zwierzakami."

 

 


Spis autorów

Oskar Głuszniewski

kl. IV b

Baśń o Robaku Jasnowidzu

Dawno temu w jednej wsi żył ubogi wieśniak o przezwisku Robak. Biedny był bardzo i często przymierał z głodu.

W takich chwilach myślał tylko o tym, żeby choć raz w życiu najeść się i napić do woli. Pewnego dnia usłyszał w kościele jak ksiądz ogłasza z ambony, że dziedzicowi z sąsiedniej wsi skradziono drogocenny pierścień, a znalazcy obiecuje sutą nagrodę. Niewiele myśląc poszedł Robak do dziedzica by podjąć się odnalezienia pierścienia i wykryć sprawców w ciągu trzech dni, ale postawił warunek, że będzie dostawał tyle jadła i napitku ile zapragnie. Dziedzic zgodził się, lecz uprzedził go, że jeśli tego nie dokona otrzyma tęgie baty.

Myśli Robak, że lanie i tak go ominie, ale co się naje i napije to i tak jego będzie. Tak zamieszkał w dworskim pokoju i wylegując się wołał o coraz to nowy napitek i jadło. 

Dziedzic nakazał swoim lokajom dbać o niego, ale już pod koniec pierwszego dnia najadł się i napił do syta. Wpadł wtedy w dobry humor i wdał się w rozmowę z pierwszym lokajem. Lokaj spytał Robaka - czy naprawdę wie gdzie jest pierścień? Robak nie mając zupełnie nic na myśli odpowiedział lokajowi:

- Wiem o nim tyle co i ty.

Lokaj wpadł w panikę, bo zrozumiał inaczej słowa Robaka.

Pobiegł do swoich kamratów i dalejże biadać:

- Oj moi mili, chłop podpiwszy sobie wygadał się, że wie o pierścieniu tyle co i ja. Radźmy co robić!

Zafrasowali się lokaje, bo to oni skradli pierścień, a jak wiadomo "na złodzieju czapka gore". Dla pewności postanowili pilnie uważać, co robi i mówi Robak. Następnego dnia pije i je Robak z niemniejszym apetytem i chwali obsługującego go lokaja. 

- Dobryś na złodzieja, bo chodzisz tak cicho, że ani cię słychać?

Lokaj, aż się poci słysząc te pochwały, przecie to on zakradł się do sypialni dziedzica i skradł pierścień. Wieczorem opowiada kamratom, że chłop wie już, że to on ukradł. Lokaje uradzili, że jeszcze bardziej będą uważać na Robaka. Trzeciego dnia, trzeci lokaj nawet na jedną chwilkę nie odstępuje wieśniaka. Wciąż znosi mu wyborniejsze kąski, napitki i namawia do jedzenia. Robak ujęty życzliwością lokaja do niego rzecze:

- Jedz i pij bracie ze mną, bo nic innego już dla ciebie zrobić nie mogę.

Lokaj nie odmawia, a widząc coraz smutniejszą gębę Robaka - pyta co mu jest?

- Oj człeku, człeku też nie byłbyś weselszy ode mnie, gdybyś wiedział, że jutro czeka cię sroga kara - utyskuje Robak myśląc oczywiście o sobie.

Lokaj zrozumiał jednak, że on biada tak nad nim i zdjęty trwogą pada na kolana, wyjawiając prawdę i błaga by ulitował się nad nim i jego kamratami.

- Oddam ci pierścień i dołożę jeszcze własnego grosiwa, ale nie zgub nas człowiecze.

Ulitował się Robak nad lokajami, bo dobre miał serce, gdyż dziedzic słynął z tego, że nie jest łaskawy dla nikogo i srogo ich traktuje. Kazał sobie przynieść z kurnika dorodnego koguta i chleb. Wetknął w gardziel koguta pierścień oblepiony chlebem, poczym pojadł i popił jeszcze. Lokajom powiedział, aby spokojnie udali się na spoczynek i sam położył się spać zadowolony z rozwiązania zagadki.

Rano dziedzic wezwał go do siebie i pyta:

- No cóż ty chłopski jasnowidzu, zjadłeś i wypiłeś przez te trzy dni tyle, że aż dziw bierze, iż nie pękłeś?

- Teraz gadaj mi coś zdziałał?

Jakież było zdziwienie całej czeladzi i dziedzica, gdy

po zarżnięciu koguta w jego wnętrznościach znaleziono pierścień. Dziedzic wypłacił Robakowi należną sumę i uradowany włożył pierścień na palec. Dostał tedy Robak dwie garście dukatów: jedna od dziedzica, a drugą od trzech lokai i wrócił szczęśliwy do swojej wioski.

 

 


Spis autorów

Patrycja Studzińska

kl. IV c

Dzisiaj bajka w stylu retro, 

niech widzowie łzę obetrą.

Żadnych łez i żadnych wzruszeń, 

chociaż będzie to Czerwony Duszek.

Akt I

Narrator

Idzie Czerwony Duszek przez las i śpiewa.

Czerwony Duszek

La! la! la!
Serce mi się raduje, 
bo idę do babci, 
ona tak często choruje - to mi pasuje.
Niosę w koszyczku jej ciasto 

niech jej smakuje jak masło. 

Akt II

Narrator

Pojawia się wilk i mówi:
Wilk
Zjawiam się w roli ciekawskiego i pytam, 
dokąd idziesz kolego?

Czerwony Duszek

Idę do chorej babci.
Akt III

Narrator

Sprytny wilk pobiegł na skróty
i był pierwszy w chacie babci.
Czerwony Duszek dociera do chaty babci, 
nie poznając wilka przebranego za wilka...
Tu się zanosi na tragiczna rzecz.

Czerwony Duszek ma być pożarty przez wilka.

Babcia sprytniejsza od wilka, 

wyskakuje z szafy i wali wilka po łbie.

Babcia

Ta przygoda poprawiła mi apetyt
lepiej teraz się czuję 
i ciasto od mojej wnusi lepiej mi smakuje.

 

 


Spis autorów

Patrycja Zawada

kl. IV b

Żabka

(w stylu retro)

Była sobie pewna żabka,
Którą przezywano kawka.
Kawka była żabką małą,
Ale za to bardzo śmiałą.
Gdy poszła na zakupy,
Wykupiła wszystkie muchy.
Potem bardzo się objadła
I do pieca wpadła.
Z pieca szybko wyskoczyła
Bo by się tam usmażyła.

Z tej bajeczki morał krótki:

"Zostaw muszki dla papużki"

 

 


Spis autorów

Patryk Półka

kl. IV c

O rybaku i jego żonie

Akt I

Narrator

Szukał rybak dobrobytu

i wypłynął na połów obfity.
Żona mu tak kazała 
i na bogactwo czekała.

Żona

Idź mój mężu na połów 
dużo rybek mi złów.

Mąż

Dobrze moja żoneczko 
kochana kruszyneczko.

Akt II

Narrator
Rybak wypłynął na połów 
i złapał złotą rybkę.

Rybka

Puść mnie mój milutki 
spełnię twe życzenia 
i powiem do widzenia.

Akt III

Narrator
Poszedł rybak do żony z zapytaniem 
jakie ma życzenia wypowiedzieć 
do złotej rybki.

Żona

Chcę mieć dom murowany i pomalowany, 
a nie glinianą ruderę z dachem słomianym.
Narrator
Rybak poszedł z życzeniem do rybki i wrócił do domu.

Żona

Chcę zamek lub pałac i kołderkę, 
a nie murowaną ruderkę.

Mąż 

Ależ to za dużo 
moja miła duszko.

Żona

Natychmiast idź 
i do pałacu wróć.

Narrator

Rybak poszedł i wymówił życzenie do rybki.

Rybka

Co za dużo to nie zdrowo.

Narrator

Rybka ukarała rybaka i jego żonę.
Zwróciła im glinianą ruderkę 
z dachem słomianym.
Morał z tego taki:

"Ciesz się z tego co masz, 
bo możesz nie mieć nic".

 

 


Spis autorów

Paulina Król

kl. IV c

PINOKIO

(bajka w stylu retro)

Narrator

Dobra bajka to jest to,
chyba znam ich już ze sto.
Kiedy smutno i ponuro,
bajka Ci poprawi humor.

AKT I

Narrator

Pinokio płacze w kącie z powodu wydłużającego się nosa.

Pinokio

Och, ja biedny nieboraczek
z długim nosem jak zwierzaczek.
Idę sobie tu i tam.
Och, mój nosie, gdzie Cię mam!

AKT II

Narrator

Wchodzi wróżka.

Wróżka

Ty Pinokio, ty głuptasie
nie siedź w tej zamkniętej klasie.
Idź do dzieci, gdzie wesoło,
zróbcie sobie duże koło.
I wesoło zaśpiewajcie,

a na nos nie zważajcie.

Pinokio

Łatwo mówić droga wróżko,
kiedy smutno mi i źle.
A nos długi jak kij wielki,
wciąż do przodu wije się.

Wróżka

Nieboraku, zaraz ci receptę dam.
Przestań kłamać! Przestań łgać!
Kiedy będziesz grzecznym chłopcem
to kłopoty znikną w mik,
a twój nosek będzie krótki.

Będziesz dzieckiem wesolutkim.

Narrator

Czas wyciągnąć wniosek z bajki.

Wróżka

Morał z bajki taki płynie:
"Chcesz mieć nosek krótki,
mów zawsze prawdę i bądź grzeczniutki".

 

 


Spis autorów

Paulina Dudkiewicz

kl. IV b 

Narrator

To jest bajka w stylu retro.

Niech ją słucha mama, tata no i dziecko.

Akt I

Narrator

Rybak wybrał się nad rzeczkę,

żeby połowić troszeczkę.

Łowi i łowi, a tu nic

nawet rybki małej.

Rybak
Nie pomoże mi tu nawet wróżka
jeśli w sieci tylko pustka.
W domu żona będzie krzyczała,
że ze mnie taka niezdara.

Akt II

Narrator

Nagle patrzy, a tu rybka mała.

Chociaż mała to ze złota cała.

Rybka

Daruj mi życie, ja znam czary.
W całkiem nowy zamienię dom twój stary.
Akt III

Narrator
Rybak wrócił do domu,
zamiast lepianki zastał nowy, piękny dom.
Kiedy opowiedział żonie o złotej rybce,
zamiast podziękowania usłyszał:

Żona

Ta rybka ma chyba źle w głowie
nie wystarczy mi taka chatka. 
Chcę pałac ze służbą, chcę być 
Królową!

Akt IV

Narrator
Poszedł rybak znowu nad rzeczkę.
Przypłynęła złota rybka - wysłuchała prośby.
Nic nie powiedziała - odpłynęła.
Wrócił rybak do domu, a tu nie ma pałacu
tylko znowu ta sama uboga lepianka.

Morał:

"jeśli jesteś chciwy
i zuchwały
zawsze spodziewaj się 
się kary"


Spis autorów

Robert Mostek

kl. IV b

Dwóch braci

Narrator

Było sobie dwóch braci

Leszek i Mieszek,

którzy wybrali się do lasu.

Mieszek

Leszku, wejdź na duże drzewo,

będzie piękny widok z niego.

Leszek

Ach nie mogę, bardzo się boję,

może ja pod drzewem postoję.

Wejdź ty!

Narrator

Aż tu nagle z krzaków wychodzi duży niedźwiedź.

Leszek szybko wdrapuje się na drzewo,

zapominając o swoim lęku wysokości.

Morał:

"Czasem strach swój zwalczyć trzeba,
gdy jest taka potrzeba,
a odwaga szybko znajdzie się"

 

 


Spis autorów

Sylwia Krysiak

kl. IV b

Dzisiaj bajka w stylu retro,
niech widzowie łzę obetrą.
Żadnych łez i żadnych wzruszeń, 
chociaż będzie to

Akt I

Narrator

Idzie kapturek przez las, 
podskakuje z nóżki na nóżkę i mówi tak:

Kapturek

Jak tutaj ładnie, jakie ładne ptaszeczki, 
jakie ładne wiewiórki chodzące po szyszeczki.

 

Akt II

 

Narrator
Tuż zza krzaków wyszedł wilk.

Wilk

Dokąd idziesz Czerwony Kapturku całkiem sama?

Kapturek

Idę do babci tam daleko, 
wąską dróżką zanieść mleko.

 

Akt III

 

Narrator
Wilk pierwszy u babci był, 
dopadł ją i zjadł w mig.
Dziewczynka doszła do domu, 
a wilk wlazł pod pierzynę 

i udawał babcię, kapturek się nabrał 

i znalazł się z babcią w brzuchu wilka.

Obok przechodził gajowy, 

zauważył wilka w domu i rozpruł mu brzuch.

Babcia

Dziękujemy ci panie gajowy 
i zapraszamy na herbatkę.

 

 


Spis autorów

Sylwia Matysiak

kl. IV b

Śnieżka

retro

Żyła sobie Śnieżka mała,
która w nocy nic nie spała
wymykała się wieczorem
do domeczku tuż za borem.

W chatce, w stylu kolonialnym,
o wystroju niebanalnym
żyło krasnoludków siedem
a podobni jak mąż jeden.

Z tym miała właśnie problem Królewna,
bo nigdy co do nich nie była pewna
czy to Pyszałek, czy też Śpioch może -
kto naszej Śnieżce w tym dopomoże. 

Nic nie rozumiem, o pomoc proszę
tej niepewności dłużej nie zniosę
krzyczy Królewna, rozwiązań szuka,
gdy do drzwi Książe zapuka.

Droga Śnieżynko, czemu się drzesz?
Czy może czegoś ode mnie chcesz?
- Wytłumacz Książe, czemu Krasnale
od siebie się nie różnią wcale.

Apsik podobny jest dziś do Śpiocha,
a Gapcio ciągle jak Płaczuś szlocha
nic nie rozumiem, głowa mi pęka,
ach pomóż Książe, cóż to za męka.

Kochana Śnieżko czyś nie słyszała,
że nam się zmienia dziś Polska cała.
Do Unii wkrótce wchodzić będziemy,
dlatego normy zmieniać musiemy.

Wkrótce krasnale, jak w Niemczech bywa
i co z ich nazwy zresztą wypływa
podobne muszą do siebie być,
by Polak w Unii mógł dobrze żyć.

 

Spis autorów