Na świecie panuje wiele chorób. Setki ludzi wciąż na nie umiera. Lekarze nie potrafią im zapobiec albo nie mają na to środków.
Uważam, że świat bez chorób byłby dużo lepszy. Nie byłoby wtedy ludzi w Afryce umierających na AIDS, nie słyszałoby się o zawałach serca, chorych dzieciach.
Świat bez chorób wydaje się niemożliwy do osiągnięcia. A jednak może istnieć. Oczywiście nie wszystkie choroby można zwalczyć, ale naprawdę dużo można zdziałać. Państwa mogłyby przeznaczać więcej pieniędzy na istniejące już leki i na badania nad nowymi. Powinno się zagwarantować każdemu człowiekowi higieniczne warunki życia.
Także my sami możemy zadbać o nasze zdrowie. Wystarczy prowadzić zdrowy tryb życia, mieć dobrą dietę, uprawiać dużo sportu, aby chronić się przed różnymi chorobami. Jakby każdy o siebie zadbał, całe społeczeństwo byłoby zdrowsze.
Pomyślcie o tym!
Ćwicz, żeby dobrze żyć.
Zastanawiam się od dawna, dlaczego tak trudno namówić nas do aktywnego spędzenia wolnego czasu. Określenie brzmi ładnie, ale jak to wygląda w praktyce? Sport lubimy oglądać w telewizji, na pierwsze piętro wjeżdżamy windą, a przejście odległości jednego przystanku tramwajowego uważamy już za maraton. Czy to brak czasu? A może nawyki utrwalone w młodości? Nudne lekcje wychowania fizycznego, które niestety się zdarzają, nie budzą entuzjazmu do gimnastyki i sportu, ale są ludzie, którzy mimo braku czasu potrafią znaleźć czas dla siebie.
Gimnastykę poranną lekarze zalecają w dowolnej postaci. Na dywanie koło tapczanu, we własnej siłowni, w ogródku albo gdzie tylko chcemy. Polecają ją nawet w umiarkowanej formie ludziom po zawałach, z nadciśnieniem i cukrzycą. „Sportowy” początek daje większą szanse na przeżycie dnia: zdrowiej, radośniej i bardziej twórczo.
Wszystkich, którzy rano mają mało czasu, namawiamy na rozruch szybki i aktywny. Spróbujmy się trochę poprzeciągać jeszcze przed opuszczeniem nóg z łóżka. Nie zajmie nam to dużo czasu, a pozwoli rozruszać zesztywniałe podczas snu stawy i porozciągać przykurczone mięśnie. Dla bardziej ambitnych ponad 170 lat temu wymyślili w Skandynawii regułę polegającą na pięcio-dziesięciominutowej rozgrzewce i dopiero później iść do łazienki. Uczmy się od zwierząt, które kierują się mądrością natury. Każdy dzień rozpoczynają od rozruchu. Rozciągają się, robią kilka „ćwiczeń” na kręgosłup. To pomoże nam zachować zdrowie na długie lata.
W przyszłości wyobrażam sobie świat bez chorób.
Lekarze znajdą nowe leki na najcięższe i najgroźniejsze choroby.
W szpitalach będzie również najnowszy sprzęt do leczenia. Nigdy nie zabraknie pieniędzy na nowe leki dla tych, którzy zachorują.
Ludzie będą trochę bardziej odporni a nawet, jeśli zachorują, od razu zostaną bezboleśnie wyleczeni. Staną się też weseli, bo będą zdrowsi.
Chciałbym żyć w świecie bez zanieczyszczeń.
W świecie, w którym ludzie nie będą chorowali na takie choroby, jak: dżuma, AIDS, malaria, rak.
Żeby były czyste wody, powietrze, aby nie było wypadków i głodnych ludzi.
Żeby wszyscy rolnicy produkowali ekologiczną żywność, ludzie wycinali mniej drzew, a używali więcej tworzywa sztucznego.
Każdy człowiek powinien zasadzić kilka drzew w ciągu swojego życia.
Ludzie nie jeździliby pojazdami spalinowymi, tylko rowerami, a starsi jeździliby tramwajami.
Chciałbym, aby żaden człowiek nie brał narkotyków, nie palił papierosów ani nie pił alkoholu.
Każdy z ludzi segregowałby śmieci, tak, aby nie zanieczyszczały środowiska i aby można je było przetwarzać na inne rzeczy.
Nigdy by nie było bezdomnych, a zwierzęta zagrożone wyginięciem byłyby pod ochroną.
Każdy miałby pracę i byłby bardzo szczęśliwy.
Obecnie życie jest bardzo trudne ze względu na panujące choroby, na które lekarze nie wynaleźli jeszcze skutecznego lekarstwa. Są to różne odmiany raka, AIDS i odmiany grypy.
Według mnie za niewiele lat lekarze będą w stanie wynaleźć skuteczne szczepionki, aby nasze życie było dłuższe i przyjemniejsze. Wyobrażam sobie, że świat bez chorób będzie piękny. Nie będę musiała się martwić o babcię, że będzie chora i nikt nie będzie mógł jej pomóc. Nie będę martwiła się też o swoją mamę i rodzeństwo, bo będę wiedziała, że na ich ewentualne choroby są odpowiednie leki.
Ludzie będę wtedy uśmiechnięci i zadowoleni z tego, że żyją i to życie jest dla nich piękne i pozbawione cierpienia. Będę wtedy dłużej cieszyła się z tego, że jest przy mnie moja babcia i mama oraz z tego, że nie będę samotna.