ZAWSZE GDZIEŚ CZEKA KTOŚ…
Zaczęło się spontanicznie, z potrzeby serca bo człowiek jest tyle wart, ile może ofiarować drugiemu. Dzieci ze świetlicy szkolnej SP2 udowodniły, że nawet drobny gest może wywołać uśmiech. Wychowawcy z dziećmi ze świetlicy szkolnej nawiązały kontakt z Domem Dziecka . Inspiracją do pierwszego kroku były Święta Bożego Narodzenia – czas obdarowywania. Długo zastanawialiśmy się co możemy ofiarować dzieciom. Pomysłów było wiele, ale ten najprostszy gest okazał się najpiękniejszy. Na święta wysłaliśmy wychowankom domu dziecka kartki świąteczne imienne wraz z życzeniami.
Radości była wielka, zaskoczenie jeszcze większe, okazało się, że dla dzieci były to pierwsze kartki w życiu.
Następna okazja nadarzyła się na walentynki. Razem z dziećmi piekliśmy i ozdabialiśmy ciasteczka w kształcie serduszek. Dobro powraca. Dużym zaskoczeniem było dla nas otrzymanie pisemnego podziękowania od dyrekcji, wychowawców i wychowanków Domu Dziecka. Maja wielką nadzieje na kontynuację współpracy z nami gdyż każdy nasz drobny gest wywołuje uśmiech na twarzach dzieci.
Kolejnym naszym krokiem będzie wykonanie i przekazanie upominków z okazji dnia dziecka.
Nic innego nie możemy dodać jak motto naszego patrona szkoły
Janusza Korczaka „KIEDY ŚMIEJE SIĘ DZIECKO, ŚMIEJE SIĘ CAŁY ŚWIAT”.
Katarzyna Kubicka
Magdalena Bargieł
![]() |
|
![]() |