SPIS STREŚCI
W NOWEJ SZKOLE
LATA 1965 - 1970
 
W porównaniu z poprzednim obiektem nowy wydawał się ówczesnym uczniom i nauczycielom wręcz luksusowy. Klasy były duże i przestronne, korytarze duże, nie brakowało jednak mankamentów, do których należało niewłaściwe wyposażenie w odpowiedni sprzęt, wadliwe wykonanie centralnego ogrzewania oraz brak ogrodzenia wokół szkoły. Józef Niemstak narzekał na "liche wykonawstwo budowy nowej szkoły i mnóstwo z tym związanych usterek", przypuszczał jednak, że przyszłość w niej "zapowiada się dobrze".
W szkole na pełnym etacie w roku szkolnym 1965/66 pracowało 22 nauczycieli, na pół etatu 2. Dwie osoby miały wyższe wykształcenie, kilka półwyższe, pozostali odpowiednią liczbę lat pracy. Przy szkole została zorganizowana świetlica i stołówka, z której korzystali uczniowie i nauczyciele. W stołówce zatrudniona była intendentka pani Jadwiga Newczyńska, kucharka (Józefa Kłos) oraz trzy pomocnice. Świetlicą kierował przez pewien czas Franciszek Truszczyński, następnie Stanisława Purchała; w 1969 roku wychowawczynią świetlicy została Barbara Kilińska. W szkole zatrudnione były dwie sekretarki: Marta Urbańska i (od 1969r.) Regina Laskowska. W szkole pracowało 6 - 8 personelu fizycznego; w swym pamiętniku Józef Niemstak wymienia: woźnych - K.Krzyżanowskiego i Stanisława Kubasa, woźne - Apolonię Kondraciuk, Alicję Potoł i H. Bednarską, sprzątaczki: Sabinę Andrzejewską, Martę Tomczak, Irenę Rutkowską, Kazimierę Wojciechowską, Zofię Kubas.
Aktywnie działały organizacje i koła, w tym zespół muzyczny złożony z 56 uczniów (38 mandolinistów, 14 gitarzystów, 4 akordeonistów); prowadzony był on wówczas przezprofesorów Studium Nauczycielskiego Śpiewu i Muzyki z Grodziska - panów Jadowskiego i Wróblewskiego. Był Samorząd Uczniowski, młodzież pełniła dyżury; w 1966 roku powstała spółdzielnia uczniowska. Poszczególne klasy - podobnie jak dzisiaj -jeździły na wycieczki, z tym że wówczas obowiązywała zasada, że dzieci do lat 12 biorą udział w wycieczkach jednodniowych, pozostałe w 2,3 - dniowych. Te ostatnie musiały być wcześniej rejestrowane w Wydziale Oświaty w Pruszkowie; wymagano podania o zezwolenie na urządzenie wycieczki.
We wspomnieniach Józefa Niemstaka czytamy, że w lutym 1966 roku w szkole popełniono kradzież, skradziono pieczątki szkolne, gitarę i inne drobne rzeczy, ale na szczęście wszystko się odnalazło; sprawcami kradzieży okazali się uczniowie, dwóch ze Szkoły nr 2 i dwóch z "jedenastolatki".
Rok 1966 upływał pod hasłami obchodów tysiąclecia Państwa Polskiego. Szkoła uczestniczyła w akcji "Miasto bierze udział w czystości"; otrzymała pod opiekę ogródek jordanowski przy starym budynku szkoły przy Narutowicza 4.
Powoli organizowano poszczególne pomieszczenia szkolne. W roku szkolnym 1966/67 urządzono 4 pracownie: gabinet fizyczny i chemiczny, dwie pracownie zajęć technicznych, możliwe też już było korzystanie z sali gimnastycznej, którą pomagał urządzać Zygmunt Karlicki. Pracownie nie były jeszcze odpowiednio wyposażone, brakowało narzędzi do zajęć praktycznych, pomocy naukowych. Jak zwykle, zawinił brak odpowiednich funduszy. Przy szkole funkcjonował gabinet lekarski i dentystyczny. Funkcję lekarza pełniła Alicja Sobkiewicz, a dentystką była pani Teresa Bornsztajn (pomoc - Zofia Kwiatkowska). O czystość i porządek dbało 8 wożnych i sprzątaczek. Budynek szkoły nie był wtedy jeszcze ogrodzony, co narażało go na niszczenie przez - jak to określił w swym pamiętniku Józef Niemstak - "chuliganerię".
W 1966/67 roku wprowadzona została reforma szkół powszechnych, odtąd szkoła podstawowa trwać miała 8 lat. Wyniki nauczania były bardzo dobre, na 947 uczniów na drugi rok w tej samej klasie pozostało 38 (5% niepromowanych); na I semestr szkoła uzyskała III miejsce w powiecie.

Kolejny rok nie należał do najłatwiejszych. Były 32 klasy, łącznie 1176 uczniów! Sytuację utrudniał fakt, że spośród 35- osobowego grona nauczycieli 4 panie przebywały na urlopach macierzyńskich, wielu nauczycieli chorowało, w tym Stefan Okraska był cały rok na urlopie zdrowotnym, co sprawiło, że etat nauczyciela zajęć praktyczno - technicznych chłopców był przez ten czas nieobsadzony. Nadal były problemy z organizacją i wyposażeniem pracowni lub klasopracowni matematycznej, biologicznej, historycznej i geograficznej.

W szkole odbyły się 3 uroczystości - obchody Wielkiej Rewolucji Październikowej, rocznica wyzwolenia Warszawy i zakończenie roku szkolnego. W tym roku szkolnym funkcję zastępcy kierownika objął Wacław Stankiewicz (sprawował ją do czasu odejścia na emeryturę), w następnym roku szkolnym drugim zastępcą został Ludwik Strzelec.

Liczba oddziałów, a tym samym dzieci w szkole nadal się zwiększała, 3 IX 1968 roku naukę rozpoczęło 1211 uczniów! (35 oddziałów). Grono pedagogiczne liczyło wówczas już 41 osób. Bardzo dobrze działały niektóre organizacje, na przykład prowadzone przez Krystynę Gorczycę PCK zajęło II miejsce w powiecie. Doskonale funkcjonowało Szkolne Koło Sportowe, którego opiekunem był Zdzisław Lecewicz. W ramach koło działało wiele sekcji, między innymi łyżwiarstwa szybkiego (zimą przy szkole przygotowywano lodowisko), narciarstwa, gimnastyki, piłki ręcznej. Szkolni sportowcy odnosili liczne sukcesy, na przykład mistrzostwa powiatu w czwórboju lekkoatletycznym, drużynowo w gimnastyce i w piłce nożnej (1968/69).

Mankamentem w szkole był brak stałego konserwatora, elektryka i hydraulika. Szkoła nie była jeszcze w pełni ogrodzona, co niestety sprzyjało niszczeniu budynku (np. częste wybijanie okien). Na Radach Pedagogicznych nauczyciele narzekali na uciążliwe sąsiedztwo Betoniarni, jej przeniesienie jednak - według władz miejskich- nie było wówczas możliwe.

Pracę w roku szkolnym 1969/70 układano pod kątem obchodów 25-lecia PRL, 30 rocznicy wybuchu II wojny światowej, rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, 50 rocznicy PCK, 25-lecia wyzwolenia Warszawy, 25-lecia zakończenia II wojny światowej. Szczególnie uroczyście obchodzono rocznicę zakończenia II wojny. 9 V 1969r. uczniowie najstarszych klas wzięli udział w wiecu i apelu poległych urządzonych przez Front Jedności Narodowej i ZBOWiD.

W zapiskach z posiedzeń Rad Pedagogicznych wynika, że nadal dużą wagę przykładano w szkole do dyscypliny. Dziewczynki winny uczęszczać na zajęcia w granatowych spódnicach, chłopcy w ciemnych ubraniach; obowiązywał też fartuszek. Chłopcy nie mogli mieć długich włosów, a dziewczynkom zabraniano ich rozpuszczania. Na dźwięk dzwonka wszyscy stawali na baczność. Nie pozwalano biegać na przerwach i krzyczeć.

W roku szkolnym 1969/70 nastąpił podział rejonów szkolnych i powstała nowa szkoła podstawowa (nr 4 w budynku przy ul. Narutowicza 4). Z "Dwójki" do Szkoły nr 4 przeszło 5 oddziałów. Odeszło kilku nauczycieli: Jadwiga Jakubowska na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4, Renata Raźniak (Zielińska), Teresa Pawłowska, Danuta Radomska. Na emeryturę przeszedł Franciszek Truszczyński, a 17 VII 1969r. zmarł Karol Wrona.

W miesiącach zimowych szkoła pracowała w bardzo trudnych warunkach, na skutek awarii centralnego ogrzewania temperatura w klasach wynosiła 5-11 stopni. Mimo tego nauka szła normalnym trybem, niedociągnięcia z okresu zimy zostały wyrównane w porze ciepłej. W szkole panowała doskonała atmosfera, nie doszło do żadnych niepokojących "zgrzytów i rozróbek". Bardzo dobra współpraca była pomiędzy szkołą i Komitetem Rodzicielskim, na którego czele stał wówczas Witold Bytoński. Wielu rodziców włączało się w działania służące rozwojowi szkoły, poprawie panujących w niej warunków.

1 września 1970 roku nastąpiła zmiana na stanowisku kierownika szkoły. Dotychczasowy kierownik Józef Niemstak, na skutek przekroczonego wieku emerytalnego, przeszedł na emeryturę (pozostał jeszcze w szkole jako nauczyciel języka polskiego na 10 godzin tygodniowo). Grono Pedagogiczne poinformowane zostało o tym na Radzie Pedagogicznej dnia 28.08.1970 roku przez inspektor Wydziału Oświaty Ogrodowską. Na jego miejsce Wydział Oświaty w Pruszkowie wyznaczył Wacława Stankiewicza, który jednak po 3 dniach zrzekł się tej funkcji, wobec czego Józef Niemstak objął ponownie kierownictwo szkołą i sprawował je do dnia 14.09.1970r. W dniu tym kierownikiem Szkoły Podstawowej nr 2 mianowano Danutę Rusakowską. Jej zastępcami zostali ponownie Wacław Stankiewicz i Ludwik Strzelec.

Autorka opracowania:
Aldona Cyranowicz

ZOBACZ POZOSTAŁE ROZDZIAŁY
 

Powrót