SPIS STREŚCI"DWÓJKA" POD KIEROWNICTWEM DANIELI RUSAKOWSKIEJ
LATA 1970 - 197617.09.1970 roku odbyła się pierwsza Rada Pedagogiczna pod przewodnictwem nowej pani kierownik Danieli Rusakowskiej. Zwróciła ona uwagę na nieład i nieporządek panujący w szkole. Raziły ją zniszczone, odrapane ściany, brak dekoracji, zaniedbany teren wokół szkoły. W pierwszym etapie swojego urzędowania postanowiła więc skupić się na zagospodarowaniu szkoły i estetyce pomieszczeń. Nauczyciele mieli za zadanie we właściwy sposób udekorować swoje sale, ukrywając przy pomocy dekoracji zniszczenia, na których naprawę nie było wystarczających środków finansowych. Aby wpłynąć na zdyscyplinowanie uczniów, którzy - zdaniem nowej pani kierownik - nie powinni w czasie przerw biegać i krzyczeć, wzmocniono dyżury nauczycielskie; dyżurującym pedagogom mieli pomagać harcerze. Zalecono, aby teren wokół szkoły porządkowali uczniowie klas V-VIII.
18.09.1970r. zorganizowano apel dla dzieci, informując je o zaszłych zmianach.
W roku szkolnym 1970/71 w szkole działało wiele organizacji i kół. Wiodącą rolę miało odgrywać harcerstwo; drużynę chłopców prowadziła wówczas Maria Szarleja (Michalczyk), dziewcząt - Lidia Cieślak, zuchów - Irmina Siniarska (Żelewicz) i Danuta Nieprzecka. Harcerze (było ich wtedy 170) brali udział w wielu imprezach, w tym np. w konkursie ogłoszonym przez Komendę Ośrodka ZHP, na najlepszą gazetkę o tematyce woskowe, zajmując I i II miejsce. Czwartek był w szkole dniem mundurowym. Chlubą szkoły był SKS, prowadzony przez Zdzisława Lecewicza. Członkowie koła brali udział, między innymi w Wojewódzkich Zawodach Narciarskich i Turnieju Tenisa Stołowego o Puchar "Trybuny Ludu"; w różnych zawodach sportowych startowało łącznie 1388 dzieci! Poza tym w szkole funkcjonowało PCK (Krystyna Gorczyca), TPPR (Jan Dragun, Barbara Jasińska), LOK (Liga Ochrony Kraju) - opiekun Leopold Matłaszek, SKO (Maria Pągowska, Halina Trojanowska), Szkolne Koło Teatralne (sekcja recytatorska i dekoratorska), chór (Teresa Wysocka), powołano Koło Ochrony Przyrody (Urszula Dmoch). Istniały samorządy klasowe od III klasy wzwyż i samorząd szkolny (opiekunki: Barbara Szatkowska i Jadwiga Bocheńska). Sprawnie działała biblioteka, prowadzona przez Różę Lecewicz. W godzinach popołudniowych w szkole odbywały się odpłatne lekcje języka angielskiego (pamiętam, że, gdy byłam w I klasie, prowadziła te zajęcia Ewa Pozniakow (Tuzimska).
Powołane zostały komisje nauczycieli uczących języka polskiego (przewodnicząca Teresa Chojnacka), nauczycieli uczących matematyki (Teresa Strzelec) i zespół wychowawczy pod przewodnictwem Marii Siewierskiej, złożony z wychowawców klas V-VIII i opiekunów ZHP.
Starano się włączyć do prac na rzecz szkoły rodziców, np. 25.04.1971 r. ogłoszono dniem pracy rodziców w szkole; część z nich zajęła się naprawą środków audiowizualnych.
Wizytacja (13-21.05.1971r.) wykazała, że zmienił się na korzyść wygląd estetyczny szkoły i jej otoczenia. Istniejące pracownie były na wysokim poziomie, szczególnie zajęć praktycznych chłopców i dziewcząt. Stwierdzono niedociągnięcia w działalności świetlicy i Samorządu. W przypadku świetlicy praca była utrudniona, ponieważ nie było sali do zajęć świetlicowych. Za mało wykorzystywano na lekcjach środki audiowizualne - telewizory, radio, projektor. Zalecono włączenie do planów pracy audycji edukacyjnych - telewizyjnych i radiowych.
Od 1 XII 1971r. w szkole zorganizowana została akcja" Szklanka mleka", wszystkie dzieci na jednej z przerw piły mleko; organizacją akcji zajmowały się wówczas trójki klasowe.
Od drugiego roku urzędowania Danieli Rusakowskiej coraz częściej na Radach Pedagogicznych poruszany był temat nowych metod pracy z dziećmi; szkoła objęta być miała eksperymentem naukowym na wzór tzw. "eksperymentu puławskiego". Nauczyciele po odbyciu odpowiednich kursów kierować się mieli wypróbowanymi metodami Korczaka, Makarenki i innych wielkich pedagogów. W protokołach Rad Pedagogicznych z początku roku szkolnego 1972/73 czytamy: "Szkoła nasza ma być wzorem do wprowadzenia systemu wychowawczego według Aleksandra Lewina. Będzie pod opieką Instytutu Pedagogicznego w Warszawie. Lewin w swym systemie wyróżnia 4 zagadnienia: kształcenie, indywidualizację, uspołecznienie dzieci, współpracę w środowisku. Praca w naszej szkole przebiegać będzie pod tym kątem" (30.08.1972r.), "Musimy wychowywać człowieka, który jest świadomy tego, co robi. Wychować człowieka uspołecznionego. Uczeń powinien być przywiązany do swojej klasy, szkoły, powinien kochać i szanować swoją rodzinę, a w przyszłości będzie kochać swoją ojczyznę." (20.09.1972r.), "Zadaniem uspołecznienia jest wszechstronny rozwój dziecka, a więc kształtowanie charakteru, stosunku do starszych, silniejszych do słabszych, uczucia patriotyczne oraz umiejętność planowania i realizacji tego zadania.", "Szczególną rolę odgrywa grupa, klasa, organizacje młodzieżowe, kółka zainteresowań, kółka przedmiotowe" (29.11.1972r.). Na Radach Pedagogicznych kilkakrotnie gościli przedstawiciele Instytutu Pedagogicznego, np. docent Jan Radziewicz. Organizowano badania wewnętrzne, stosując przy tym różne metody, na przykład test socjometryczny. Odbyło się spotkanie z Aleksandrem Lewinem.
Coraz częściej mówiło się o patronie szkoły. 4 lutego 1972 roku Aurelia Smolińska zaproponowała trzech kandydatów: Edwarda Przybysza, Ludwika Waryńskiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Do akcji wyboru patrona włączono także uczniów, na lekcjach języka polskiego pisaliśmy wypracowanie zatytułowane: "Kto - Twoim zdaniem - powinien zostać patronem naszej szkoły i dlaczego?" Pamiętam, że zaproponowałam Henryka Dobrzańskiego, pseudonim "Hubal" i byłam bardzo rozczarowana, kiedy okazało się, że mój kandydat nie został naszym patronem. Ostatecznie na patrona szkoły wybrano wybitnego pedagoga, organizatora domów sierot, pisarza Janusza Korczaka; jego kandydaturę zaproponowała pani dyrektor na Radzie dnia 31.08.1973 roku, wszyscy nauczyciele zaaprobowali jej wybór.
W latach 1971/73 dużo uwagi poświęcono działalności organizacji szkolnych, w tym Samorządu. Nadal doskonale działał SKS, w 1972r. do Mistrzostw Polski Szkół Podstawowych zakwalifikowało się dwóch uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Błoniu - Woźniakówna (rzut oszczepem) i Gałoń (rzut kulą). Powstało wiele kół zainteresowań - geograficzne (Alicja Paszkowska), matematyczne (Teresa Strzelec), polonistyczne (Teresa Chojnacka), artystyczne (Jadwiga Gaj), techniczne (Jan Urbański). Samorząd podzielony został na sekcje: naukową (pomoc młodszym kolegom, współpraca z nauczycielami przy organizacji wywiadówek), imprez, gospodarczą (zbiórka surowców wtórnych, zwłaszcza makulatury). Dobrze działały kółka samokształceniowe nauczycieli.
W czerwcu 1973 roku w szkole było 780 uczniów, 27 oddziałów, 36 osób kadry, w tym 2 dyrekcji - dyrektor Daniela Rusakowska i zastępca Włodzimierz Stankiewicz - w 1972 roku wprowadzono zarządzenie, zgodnie z którym w szkołach poniżej 30 oddziałów miał być jeden zastępca), bibliotekarka i dwie pracownice świetlicy. 5 osób z grona legitymowało się wykształceniem wyższym, 22 nauczycieli miało ukończone Studium Nauczycielskie, 9 posiadało wykształcenie średnie.
Dużą uwagę zwracano na aktywizację uczniów na zajęciach oraz na kształcenie poprzez wycieczki, wspólne wyjazdy do teatru. Stosowano gimnastykę śródlekcyjną i międzylekcyjną. Dużą rolę w procesie dydaktyczno-wychowawczym odgrywała ocena, miała być ona jawna z uzasadnieniem. Uczniowie brali udział w pracach społecznych na rzecz klasy, szkoły i miasta. Zgodnie z obowiązującymi zarządzeniami uczeń powinien przepracować tyle godzin prac społecznych, ile wynosi podwójna ilość godzin jego pracy według planu zajęć. Jesienią miała miejsce czterodniowa przerwa w nauce, w trakcie której poszczególne klasy brały udział w pracach społecznych w PGR Pass (na przykład zbieranie ziemniaków, cebuli) i w pracach na terenie szkoły. Wszystkie klasy starsze pełniły tygodniowe dyżury, w trakcie których dbały o porządek na terenie szkoły; pamiętam, że nie ograniczało się to tylko do pełnienia dyżurów na przerwach, zostawaliśmy nawet na kilka godzin po lekcjach, zajmując się pracami porządkowymi (zamiatanie, wynoszenie śmieci, zmywanie podłóg). Raz w tygodniu (w poniedziałek) odbywały się apele dla klas V-VIII; klasy młodsze miały apel raz w miesiącu. Nauczyciele mieli obowiązek sprowadzać dzieci po lekcjach do szatni.
W roku szkolnym 1973/74 Szkoła Podstawowa nr 2 w Błoniu została przemianowana na Zbiorczą Szkołę Gminną. Przyjęto wówczas do klas V-VIII 54 uczniów z Górnej Wsi; miało to być dla dzieci wiejskich wyrównanie szans. Szkoły w Górnej Wsi (dyrektor Henryk Koleja) i w Bieniewicach (dyrektor Juliusz Kowalik) stały się filiami Gminnej Szkoły Zbiorczej w Błoniu.
Przyjęcie nowych uczniów i rozpoczęcie roku szkolnego miało bardzo uroczysty charakter. W sobotę 1 września 1973r. o godzinie 17.00 uczniowie i harcerze zebrali się przed szkołą i przemaszerowali na rynek, gdzie zostały złożone kwiaty. W niedzielę 2 września o godzinie 9.30 do szkoły przyjechały dzieci z Górnej Wsi, zapoznano je z budynkiem, po czym nastąpiły konkursy, zabawy, zawody sportowe. Oficjalne rozpoczęcie roku miało miejsce w poniedziałek 3 września.
Nowi uczniowie bardzo trudno adaptowali się do nowych warunków, większość z nich sprawiała duże problemy wychowawcze i miała ogromne problemy w nauce; w związku z tym zwiększyła się gwałtownie liczba ocen niedostatecznych i procent uczniów, którzy nie zdawali do następnej klasy.W 1973 roku pojawiła się potrzeba stworzenia Kodeksu Praw i Obowiązków Ucznia. Praca nad tym dokumentem trwała także w następnym roku. Zgodnie z Kodeksem uczeń miał prawo do poprawy oceny; mógł odpowiadać, siedząc; poniedziałek miał być dniem bez dwójek i odpytywania (pytani mieli być tylko ochotnicy), w dniu imienin solenizant był niepytany; nauczyciele nie powinni zadawać prac domowych na niedziele i święta; raz w miesiącu można było mieć nieodrobioną pracę domową. Nie wszystkie te postulaty weszły w życie, niektórzy nauczyciele nie zgadzali się, np. na dzień wolny od pytania.25.06.1974r. dyrektor Rusakowska poinformowała Radę Pedagogiczną, że szkoła będzie mieć charakter eksperymentalny; nadzór nad naszą placówką sprawować miał Instytut Badań Pedagogicznych. Badanie eksperymentalne prowadzone były między innymi przez panie: Jadwigę Gaj (zajęcia praktyczno-techniczne w klasie Va), Lidię Cieślak (zajęcia fizyki), Marię Szarleję (Michalczyk) - zmiany w planowaniu pracy wychowawczej w klasie i Marię Siewierską (wyrównywanie startu życiowego uczniów).Rok 1974/75 przebiegał pod kątem przygotowań do uroczystości nadania szkole imienia. Prace odbywały się w kilku grupach. Przewodniczącą zespołu odpowiedzialnego za przygotowanie programu artystycznego była Teresa Ziółkowska. Krystyna Gorczyca stała na czele grupy redagującej program. Alicja Paszkowska zajmowała się opracowaniem historii szkoły. Maria Szarleja (Michalczyk) przewodziła zespołowi odpowiedzialnego za przygotowanie dekoracji, Barbara Jasińska była przewodniczącą zespołu przygotowującego wystawę dorobku organizacji szkolnych, Elżbieta Izydorek stała na czele grupy zajmującej się utworzeniem izby poświęconej pamięci Janusza Korczaka.Uroczyste nadanie szkole imienia nastąpiło 19.04.1975 roku. Program uroczystości obejmował:
Sesję naukową poświęconą życiu i działalności Janusza Korczaka z udziałem 3-osobowych delegacji z poszczególnych klas (18.04.1975r.); W sesji tej wzięli udział przedstawiciele Instytutu Pedagogicznego, w tym Aleksander Lewin i Jan Radziewicz. W imieniu młodzieży głos zabrała Agnieszka Strzelec.Nadanie szkole imienia, przekazanie sztandaru, odsłonięcie tablicy pamiątkowej (19.04.1975). W trakcie uroczystości miało miejsce uczniowskie ślubowanie; dzieci zaprezentowały również inscenizację złożoną z fragmentów "Króla Maciusia" Janusza Korczaka. W ogrodzie szkolnym zasadzono drzewo - dąb szypułkowy, nadając mu imię "Maciuś"; rodzicami chrzestnymi byli: zastępca dyrektora (ponownie od 1973r.) Ludwik Strzelec i nauczycielka matematyki Anna Ołownia. Dokonano uroczystego otwarcia Izby Tradycji Szkoły. Z okazji nadania szkole imienia powstał hymn szkoły "Młodość naszą siłą" (autorka słów i muzyki: Teresa Wysocka). Po raz pierwszy wykonany on został podczas uroczystości nadania szkole imienia. Z relacji uczestników uroczystości wynika, że przyjęty został przez dzieci i zaproszonych gości z ogromnym aplauzem.Od 1974 roku w szkole funkcjonować zaczęły ogniska przedszkolne. W roku szkolnym 1975/76 zastępcą dyrektora gminnego został Zdzisław Lecewicz. Kierowniczką administracyjną była Halina Trojanowska. Na pierwszej radzie w nowym roku szkolnym (18.08.1975r.) przedstawiciel Instytutu Pedagogicznego docent Radziewicz zapoznał nauczycieli ze sposobem prowadzenie badań i analiz eksperymentu. Szkoła nadal miała mieć charakter eksperymentalny, ale pracowała nad eksperymentem na innych zasadach. Osoby współpracujące z Instytutem. Pedagogicznym nie miały prowadzić pisemnych sprawozdań i obserwacji, wykonywali je przedstawiciele Instytutu na podstawie obserwacji lub rozmowy. Badania prowadzone przez Instytut dotyczyć miały przejawów zwiększonej koordynacji i integracji pracy oraz innowacji w szkole.Analiza wykonania zadań na lata 1972-75 wykazała, że w szkole nastąpiła znaczna poprawa bazy materiałowej - utworzono nowe pracownie, plac rekreacyjny przed szkołą, dokonano remontu II piętra. Za największe osiągnięcie szkoły uznano powołanie Zbiorczej Szkoły Gminnej z filią w Górnej Wsi i Bieniewicach. Reorganizacja szkół wpłynęła na to, że dzieci dojeżdżające miały zapewnioną w szkole obsadę specjalistów. Brakowało nauczycieli W-F-u (poza Zdzisławem Lecewiczem W-F-u uczyła Kazimiera Raczyńska), w 1975 roku odeszła nauczycielka muzyki Teresa Wysocka (lekcje tego przedmiotu przydzielono Marii Pągowskiej). Ogromne znaczenie wychowawcze dla szkoły miało nadanie jej imienia. Do słabych stron "Dwójki" zaliczono: niewystarczającą opiekę lekarską (brak lekarza, zmiana pielęgniarki), nie udało się zorganizować planowanych klas uzawodowionych.
Pod koniec roku 1976 w szkole było 721 uczniów. Prężnie działały wszystkie organizacje i koła. Na przykład prowadzone przez Teresę Pawłowską PCK miało duże osiągnięcia na polu współpracy z Państwowym Domem Pomocy Społecznej w Bramkach. Jako członkini tej organizacji do dziś pamiętam wzruszające chwile podczas wizyt w Bramkach, jeździliśmy tam z programami artystycznymi, organizowaliśmy dla mieszkających tam osób zabawy, konkursy. Było to doświadczenie, które nauczyło nas empatii, tolerancji, wrażliwości na krzywdę ludzką.Praca Samorządu przebiegała w 5 sekcjach: dyżurów, imprez, gospodarczej, redakcyjnej, Korczakowskiej. Sekcja Korczakowska, pracująca pod kierunkiem Jadwigi Gaj, urządziła izbę tradycji szkoły i tzw. "ścianę korczakowską" przy tablicy pamiątkowej. Prężnie działało SKS, odnosząc znaczące sukcesy drużynowe i indywidualne. Drużyny chłopców w siatkówce i piłce nożnej zajęły I miejsce w rejonie Pruszków - Grodzisk Mazowiecki, co dało im prawo uczestnictwa w Olimpiadzie Warszawskiej. Drużyna piłkarska zajęła tam IV miejsce. Indywidualnie w Olimpiadzie startowali: Julita Wziątek, zdobywając 3 złote medale (rzut kulą, dyskiem, czwórbój lekkoatletyczny), Tomasz Michalak (złoto w zapasach). Bardzo dobrze działała biblioteka. Poza wypożyczaniem książek Róża Lecewicz organizowała konkursy, kiermasz książek, spotkania z autorami książek dla młodzieży (na przykład Hanną Ożogowską), przedstawienia( brałam udział w jednym z nich, do dziś pamiętam piękne dekoracje, kostiumy i maski, które sami wykonaliśmy).Aktywni uczniowie mieli wówczas wiele możliwości do rozwoju swoich zainteresowań. Mogli uczestniczyć w działaniach organizacji szkolnych, uczęszczać na zajęcia kół zainteresowań,organizować inscenizacje, przedstawienia. Klasa, do której uczęszczałam, znana była z tego, że sami przygotowywaliśmy scenariusze, repertuar, organizowaliśmy stroje, robiliśmy dekoracje; w ten sposób przygotowaliśmy realizację sceniczną "Ślubów panieńskich" Aleksandra Fredry i "Fircyka w zalotach" Franciszka Zabłockiego. Dawano nam dużą swobodę w realizacji wybranych zadań; ufano, że jesteśmy na tyle samodzielni i odpowiedzialni, że wywiążemy się z nich bez konieczności nadmiernego kontrolowania.
Pod koniec urzędowania dyrektor Rusakowskiej coraz częściej mówiło się o nowym programie szkoły dziesięcioletniej, który wszedł w życie w klasach młodszych w 1977 roku. Miała to być tzw. szkoła środowiskowa, to znaczy placówka dydaktyczno-wychowawcza organizująca w środowisku lokalnym społeczność wychowującą.
Dyrektor Daniela Rusakowska pełniła funkcję dyrektora Zbiorczej Szkoły Gminnej do sierpnia 1976 roku. Odeszła ze szkoły na własną prośbę.
Autorka opracowania:ZOBACZ POZOSTAŁE ROZDZIAŁY
Aldona Cyranowicz
1. Słowo wstępne
2. Najstarsze dzieje szkoły - lata 1929 - 1935
3. Mroczne lata okupacji
4. Szkoła "u Rejenta" - lata 1945 - 1965
5. W nowej szkole - lata 1965 - 1970
6. "Dwójka" pod kierownictwem Danieli Rusakowskiej - lata 1970 - 1976
7. Czas przełomu - 1976 - 1981
8. Dwudziestolecie zmian i stabilizacji - lata 1981 - 2000
9. Szkoła na miarę XXI wieku - lata 2001 - 2004
10. Załączniki: